O mnie

Kim jestem…
Z wykształcenia pedagogiem.
Z zawodu grafikiem.
Z zamiłowania fotografką.
Nie pamiętam dokładnie kiedy pstryknęłam pierwsze zdjęcie ślubne, było to na długo przed osiemnastką. Wtedy to z całej rodziny właśnie ja zostałam wytypowana, aby zrobić zdjęcia na ślubie mojego chrzestnego. Może dlatego, że tylko ja byłam na tyle odważna, aby wyjść na środek kościoła, a może już wtedy wiedziałam gdzie stanąć, kiedy nacisnąć spust migawki, aby zdjęcie było udane.
Od tego czasu to ja byłam fotografem rodzinnym i już nikt nie zastanawiał się kto upamiętni ważne chwile. Ślub siostry, kuzynki, koleżanki i zanim się zorientowałam co sobotę byłam na jakimś weselu. Ciągle zadłużałam się, aby mieć swój wymarzony profesjonalny sprzęt.
Rzuciłam pracę w korporacji, aby chwytać najpiękniejsze chwile w życiu moich klientów.
Dziś wiem, że było warto. Kocham to co robię.